Za kilkadziesiąt godzin oczy całego sportowego świata skierują się na Las Vegas, gdzie Floyd Mayweather(47-0, 26 KO) i Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) skrzyżują rękawice w pojedynku, za który zarobią łącznie ponad 200 milionów dolarów. – Ta walka to najlepszy dowód na to, że boks zawodowy to dyscyplina budząca niesłychane zainteresowanie – twierdzi Andrzej Wasilewski.
– Z moich informacji wynika, że aby w sobotę usiąść w MGM Grand Arena w pierwszym rzędzie, trzeba zapłacić 400 tysięcy dolarów, bez gwarancji wpuszczenia na halę, a sądzę, że na kilka godzin przed pojedynkiem najlepsze bilety będą sprzedawane nawet za ponad milion dolarów – mówi wpółwłaściciel Sferis KnockOut Promotions -t największej grupy bokserskiej w Polsce.
, Pas dla mistrza jest wart 1 mln dol. Nawet Las Vegas, miasto kaprys zbudowane na środku pustyni, nawykłe do szaleństw Sin City, jest w głębokim szoku. Bilety na walkę osiągają już ceny trudne do wytrzymania nawe dla milionerów.
Kasyno MGM Grand, w którym za trzy dni stoczą pojedynek najlepsi pięściarze świata, rzuciło do publicznej sprzedaży zaledwie 500 sztuk, resztę, czyli 16,3 tys., rozprowadziło wśród krezusów, najwyżej obstawiających bywalców kasyna, wśród gwiazd filmu, rekinów Hollywood, rekinów finansjery. Nie, nie za darmo, nie w formie prezentu czy inwestycji w przyszłość, ale za – uwaga! – 72 mln dol. w sumie. Wiadomo więc, że na trybunach zasiądzie znacząca część twórców majątku narodowego USA, szczęśliwych, że ich na to stać.
Wszyscy są w Las Vegas. Od gwiazd estrady, przez celebrytów, po sportowców. Wśród nich znalazł się też Cain Velasquez, który z niecierpliwością oczekuje walki stulecia. Mistrz UFC w wadze ciężkiej będzie kibicować Manny’emu Pacquiao (57-5-2, 38 KO), ale twierdzi, że mimo wszystko wygra Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO).
– Lubię Pacquiao, podoba mi się jego styl, niemniej myślę, że triumfować będzie Mayweather. On ma świetną obronę, trudno jest go trafić. Nie jest zbyt ekscytujący, lecz jest skuteczny. Nie daje się trafić, a sam trafia – mówi Amerykanin meksykańskiego pochodzenia.
Od początku będę agresywny i zaatakuję Pacquiao – mówi Mayweather.
Freddie Raoch trener Pacquiao prowadzi wojnę psychologiczną skierowaną w stronę Floyda Mayweathera. Jego zdaniem szybkość, którą dziś dysponuje Manny Pacquiao nie pozwoli Mayweatherowi na zbyt wiele w tym pojedynku:
„Mayweather nigdy nie walczył z kimś tak szybkim jak Pacquiao. On nie potrafi już tak chodzić na nogach przez 12 rund, jak robił to kiedyś. W sobotę na pewno nie będzie w stanie uciekać przed Pacquiao przez 12 rund. Jeśli tylko będzie chciał przez chwilę odpocząć, to Pacquiao będziemy chcieli to wykorzystać. Dysponujemy dużo większą szybkością, siłą i jesteśmy w 100% gotowi na wszystko, co do ringu wniesie Mayweather. Uważam, że Floyd został zmuszony do tej walki, bo tak naprawdę jej nie chciał. Wierzę, że Manny może wygrać każdą z rund i jeśli pojawi się szansa na zwycięstwo przez nokaut to potraktujemy je jako bonus. Manny jest szybszy niż kiedykolwiek, uderza mocniej niż kiedykolwiek i kilkakrotnie zranił mnie dość mocno uderzając podczas tarczowania, co wcześnie się nie zdarzało.”– mówi.
Freddie Roach czterokrotnie doceniony został tytułem “Najlepszego trenera roku”, jego podobizna znajduje się w czterech różnych galeriach sław, w tym tej najbardziej prestiżowej w Cantastocie, stanie Nowy Jork.
Osiągnięcia trenera robią tym większe wrażenie, że Roach aktywnie pracuje pomimo choroby Parkinsona, z którą boryka się od młodych lat.
MAYWEATHER-PACQUIAO: PROBLEM Z RĘKAWICAMI
Na kilkadziesiąt godzin przed walką stulecia pojawił się mały problem z rękawicami. Trener Manny’ego Pacquiao (57-5-2, 38 KO) Freddie Roach oskarża obóz Floyda Mayweathera J (47-0, 26 KO) o to, że nie udostępnił do sprawdzenia Grantów, w których Amerykanin będzie boksować w nocy z soboty na niedzielę.
Roach przekazał już komisji w Nevadzie rękawice Cleto Reyes, które założy jego podopieczny. Wskazana para została zaakceptowana, jednak wciąż nie zapadła decyzja co do rękawic Mayweathera, bo zwyczajnie ich nie ma. Roachowi zależy, aby sprawą się zająć, gdyż rękawice Amerykanina są ręcznie robione, co zwiększa ryzyko, że ktoś może przy nich manipulować.
– Chcę mieć po prostu pewność, że mają one odpowiednią wagę i wszystko odbywa się fair. Chcę wiedzieć, z czego zostały zrobione – mówi.
Obóz Mayweathera twierdzi tymczasem, że problem nie istnieje, a zachowanie Roacha wynika z desperacji. – On jest przestraszony. Rękawice nie są problemem, bo jak Manny chce, to może założyć dokładnie takie same. Freddie ciągle wygadywał, że to my się boimy Manny’ego. Teraz cała prawda wychodzi na jaw. To nie będzie nawet wyrównana walka. Uwierzcie mi, już wygraliśmy ten pojedynek – stwierdził ojciec i trener 38-latka, Floyd Mayweather Sr.