Cały świat kojarzy wynalazek kina z braćmi Lumiere. Jednak, jeżeli mielibyśmy trzymać się kinematograficznej chronologii, to inni bracia jako pierwsi zaprezentowali projektor do filmów.
Byli to panowie Max i Emil Skladanowscy, Niemcy o Polsko brzmiących nazwiskach. Pierwszy pokaz filmu w dziejach ludzkości, na dwa miesiące przed prezentacją Francuzów uważanych za pionierów tej dziedziny, przeprowadzono 1 listopada 1895 roku.
Urządzenie do pokazywania filmów nazywało się wówczas bioskopem. Pierwszy obraz wyświetlony przez braci Skladanowskich nosił nazwę „Zabawne spotkanie w ogrodzie zoologicznym w Sztokholmie”. Był to rzecz jasna także pierwszy film nakręcony w Szwecji.
Do historii przeszli bracia Lumiere, pomimo tego, że ich pokaz odbył się pod koniec 1895 roku, dokładnie 28 grudnia. Skladanowscy mieli już zakontraktowany występ w jednym z francuskich teatrów, ale technologia Francuzów bardziej spodobała się sponsorom.
Na czym polegał pierwszy filmowy pokaz? Wyświetlano obrazy bardzo krótkie, niewiele z nich trwało dłużej niż 6 sekund. Zapętlano je tak, by widzowie mogli przez dłuższą chwilę śledzić ruchome kadry. Raz wyświetlano je tradycyjnie, następnie od tyłu, by przewinąć taśmę i tak od nowa. Takim sesjom towarzyszyła muzyka grana na żywo.
Co do braci Skladanowskich – przez kilka lat udoskonalali swój wynalazek, jednak w efekcie odmówiono im przedłużenia licencji na filmowe projekcje, ponieważ już zbyt wiele było wówczas w obiegu. Max i Emil nakręcili ok. 25-30 obrazów, pierwszy z nich sprzedawał także kamery i projektory własnej konstrukcji. Popadli jednak w zapomnienie i rozpłynęli się w historycznych kronikach, jak gdyby nigdy ich nie było.
foto: flickr.com